Serial utrzymany w konwencji kina kryminalno-komediowego, w latach siedemdziesiątych wielokrotnie wznawiany, cieszył się sporą popularnością. Udany duet stworzyli w nim Krzysztof Litwin jako nieco flegmatyczny i nieporadny sierżant milicji Walczak oraz wilczur Bej w roli jego wiernego towarzysza i pomocnika. Reżyser zadbał, by filmowy Cywil nie cierpiał na brak niebezpiecznych przygód. Kazał mu tropić groźnych bandytów, chronić dzieci przed wybuchem niewypału, a nawet skakać ze spadochronem. W trakcie realizacji serialu obficie korzystano z akcesoriów, używanych przez stróżów porządku. W poszczególnych odcinkach nie zabrakło więc pościgów, strzelanin i wybuchów. Znalazło sie miejsce i na momenty bardziej liryczne, ukazujące przyjaźń człowieka i psa. Dlatego "Przygody psa Cywila" spodobają się nie tylko wielbicielom mocnych wrażeń, lecz także miłośnikom zwierząt.